Wyposażenie działki w wodę
Mieczysław: u mnie sytuacja wygląda dość ciekawie, bo w czasach kiedy budowaliśmy dom w naszej wsi nie było jeszcze ani wodociągów, ani kanalizacji. W efekcie mamy u siebie w ogródku zarówno studnię, jak i szambo. Jednak kilka lat temu dotarła i do naszej gminy cywilizacja i zaczęto budować wodociągi (kanalizację mieliśmy wcześniej). Zastanawialiśmy się z żoną, czy się podłączać czy nie, ale że i tak prawdopodobnie pociągnęliby rury przez nasz ogród, to stwierdziliśmy, że skoro go już i tak rozkopują to niech przy okazji podłączą i nam wodociągi.
Kornelia: jesteśmy aktualnie na etapie budowy domu. W zasadzie dopiero zaczynamy i większość kroków poznajemy. Na przykład niedawno dowiedzieliśmy się, że aby w naszym domu była woda to konieczna jest budowa przyłączy wodociągowych http://terlan.pl/oferta/budowa-sieci-i-przylaczy-wod-kan/. Wiem, że dla wielu osób będzie to coś oczywistego i pewnie będą zaskoczone, że tego nie wiedzieliśmy, ale dzięki stronom takim jak ta dowiadujemy się cały czas nowych rzeczy, przez co załatwienie wszystkich spraw, jak na razie bardzo szybko nam idzie. Myślę, że do zimy na działce będą już wybite fundamenty, a kto wie może nawet ściany i dach zdążymy zrobić.
Tomasz: od pokoleń korzystamy w domu ze studni, którą wykopał nasz pradziadek. Świetnie sprawdzała się przez wiele dziesięcioleci, ale ostatnio zaczęły się coraz częściej zdarzać okresy, kiedy brakowało w niej wody. Okazało się, że konieczna jest budowa studni numer dwa. Wezwaliśmy w tym celu specjalistów z firmy terlan, którzy wykonali dla nas wszystkie prace związane z budową studni. Już od trzech miesięcy mamy w domu podłączenie i do jednej i do drugiej studni, teraz wody już nam nigdy nie zabraknie w kranie (mamy przynajmniej taką nadzieję).
Malina: my w domu mamy podłączenie i do wodociągu i do własnej studni. Na początku myśleliśmy wyłącznie od wodociągach, ale po zastanowieniu stwierdziliśmy, że takie systemy się czasem psują, więc żeby mieć pewność, że w naszym domu nigdy nie zabraknie wody zdecydowaliśmy się na wykopanie studni. Jak do tej pory wszystko jest w porządku i korzystamy wyłącznie z sieci wodociągowej, ale studnia daje nam ten komfort i pewność, że u nas zawsze będzie pod dostatkiem wody.
Janusz: w domu mamy wodę ze studni. Nie mamy nigdy problemu z jej ilością, jest też czysta, więc można ją pić. Natomiast do podlewania ogródka wykorzystujemy wodę z pobliskiej rzeki. Zainstalowaliśmy tam pompę z silnikiem i jeśli nasze rośliny potrzebują wody, to czerpiemy ją wężem właśnie z przydomowego strumyka.
